Zapiekanka z czerstwego chleba.

Image

 

       Była czerstwa chałka, a więc teraz czas na coś bardziej sycącego. Należę do osób które są przeciwnikami wyrzucania chleba. Zostałam wychowana w wielkim poszanowaniu dla tego pokarmu i tak mi zostało do dziś. Mieli na to wpływ rodzice, ale takie najbardziej znaczące były słowa dziadka. Jako dziecko dużo z nim przebywałam i pamiętam jego opowieści z dzieciństwa. Był sierotą, a więc tułał się po tzw służbach, gdzie był przeróżnie traktowany . Opowiadał jak nosił w kieszeni kromkę chleba i nawet jak czuł się głodny nie zjadał jej, zostawiał na później jak głód będzie większy, taki nie do wytrzymania. Gdy nie chciałam dojeść czegoś  bo mi tam jakoś nie pasowało mówił do mnie… Elusia nie obrażaj się na chlebek, bo jak on się na ciebie obrazi to będzie źle. Szybko brałam się do jedzenia, ja naprawdę się tego bałam. Wtedy tak to rozumiałam i choć dziś moje postrzeganie jest inne, jednak siedzi to we mnie głęboko i boję się aby „chleb się na mnie nie obraził”. Moim największym chlebowym przewinieniem jest „zamarynowanie” kanapki na okres wakacji w plecaku. :P  Idą święta, z natury kupujemy więcej wszystkiego i wszystkiego zostaje. Warto niezjedzone pieczywo pokroić i odłożyć do wysuszenia, a później to już dorzucić resztek wędlin i zrobić sobie….

Zapiekanka z czerstwego chleba.

Zapiekanka z czerstwego chleba.

  • kilka kromek czerstwego chleba
  • 20 dkg wędliny
  • cebula
  • pół szklanki krojonego pora ( biała część)
  • pomidor
  • serek topiony Tylżycki
  • świeża bazylia
  • 2 plasterki żółtego sera
  • zalewa: 2 jajka
  • szklanka mleka
  • sól
  • czarny pieprz do smaku
  • 2 ząbki czosnku
Zapiekanka z czerstwego chleba.

Zapiekanka z czerstwego chleba.

Naczynie do zapiekania smarujemy masłem i posypujemy bułką. Wędlinę kroimy w plasterki i wykładamy na zimną suchą patelnię. Podgrzewamy wolno aby wytopić cały tłuszcz. Kto woli bardziej tłusto, może pominąć ten proceder. Na drugiej patelni rozgrzewamy łyżkę masła i wrzucamy pokrojoną cebulę oraz pora, dusimy aby się zeszkliły. Kto akurat nie ma pora, niech sobie doda więcej cebuli. W płaskim naczyniu mieszamy składniki na zalewę. Chleb kroimy lub przycinamy w taki sposób, aby nam pasowało do formy.

Zapiekanka z czerstwego chleba.

Zapiekanka z czerstwego chleba.

 

Każdy kawałek maczamy w zalewie, tak aby lekko naciągnął płynu,smarujemy serkiem, układamy na dnie naczynia i posypujemy świeżą bazylią. To smarowanie serkiem jest po to aby się warstwy e sobą lepiej trzymały. Kto chce może zwyczajnie przełożyć plastrami lub tartym żółtym serem. Na to dajemy smażoną cebulę z porem i kiełbasę oraz plastry pomidora. I tak do końca aż na wierzchu zostanie sam chleb, jego już delikatnie smarujemy serkiem i ozdabiamy według własnego uznania.

Zapiekanka z czerstwego chleba.

Zapiekanka z czerstwego chleba.

 

Pieczemy 40 mi w 180 stopniach. Podajemy na ciepło. Dodawać możemy wszystko co lubimy i co nam pasuje. Doskonale sprawdza się mięso z zupy, wystarczy podsmażyć razem z cebulą. :roll:

 

Wyjątkowe dania jednogarnkowe!

Męski Lunch

Kiedy piekło jest pełne, grzesznicy idą do…….nieba.

Image

 

       Chlebek można piec na zakwasie, to wersja dla bardziej pracowitych. Ja jednak preferuję szybszą wersję czyli….na drożdżach. A dziś jeszcze doszła do tego nie woda, ale….maślanka. To też z tych…amerykańskich programów…..właściciel jakiejś rodzinnej jadłodajni gdzie od 30 lat gotują to samo, a wystrój przypomina salon w domu powiedział…. Nidy nie dajemy do pieczywa wody, zawsze maślanka, woda to zniewaga dla pieczywa.  A tam zaraz zniewaga…wielkie mi mecyje…woda w chlebie czy w bułkach, jednak wypróbować postanowiłam….

chleb z majerankiem na maślance

chleb z majerankiem na maślance

 

CHLEBEK ORKISZOWY  Z MAJERANKIEM NA MAŚLANCE

  • 0,5 KG mąki orkiszowej
  • 3/4 szklanki maślanki
  • łyżeczka soli
  • łyżeczka cukru
  • 10 g drożdży

Postępujemy jak z tradycyjnym ciastem drożdżowym, a pieczemy 40 min w temperaturze 180 stopni. Smak…..na pewno inny niż na wodzie…a majeranek dodaje charakteru.

Chleb to jedna z tych rzeczy która….się nigdy nie znudzi.

Image

 

Najlepsze potrawy, największe przysmaki, bułki, rogale itd….te się wcześniej czy później przyjedzą, a chleb jest zawsze na czasie. Mam w rodzinie osoby które pracują lub pracowały w piekarni….i tak jak białe pieczywo robi się starannie, tak to ciemne to wielkie oszustwo. Chleb z ziarnami tak naprawdę ma je tylko lekko posypane na wierzchu, miód jest zastępowany zwykłym cukrem, a  żeby uzyskać ciemne pieczywo….czasem się barwi zwykłą colą. I cieszy mnie, że coraz więcej ludzi piecze chleb, a nawet mogę powiedzieć, że…pieczenie chleba robi się modne. I tak dziś chcę się podzielić kolejnym moim przepisem na chlebuś…łatwy w wykonaniu i tak naprawdę tani.

chleb ze słonecznikiem

chleb ze słonecznikiem

CHLEB ZE SŁONECZNIKIEM

  • 0,5 kg mąki trzy zboża
  • łyżeczka soli
  • 10 g świeżych drożdży
  • 350 mililitrów ciepłej wody
  • 3 łyżki słonecznika
  • szczypta cukru

W połowie wody rozrabiamy drożdże z cukrem i dwoma łyżkami mąki. W reszcie mąki  rozprowadzamy sól i dwie łyżki nasion słonecznika. Gdy drożdże zaczną rosnąć dolewamy resztę wody i dodajemy do mąki z nasionami. Wyrabiamy na gładko, wkładamy do foremki wyłożonej papierem, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia. Jak podwoi swoją objętość…smarujemy mlekiem i posypujemy resztą nasion. Wstawiamy do piekarnika ustawionego na 180 stopni i pieczemy 35 minut.

 

Dobry chleb razowy powinien być…..

Image

Właśnie….jaki powinien być taki dobry chleb razowy? Z mąki razowej nieoczyszczonej, która zawiera te składniki które będą zmuszać nasze jelita do pracy. Będzie dłużej leżał w żołądku efektem czego będzie…..dłuższe uczucie sytości.  A jak efekty wizualne…ciężki, twarda skórka, mokry i lekko lepki. I taki właśnie mi wyszedł….chleb bardzo prosty jako wypiek i niedrogi pod względem składników.

pieczywo, chlebek

pieczywo, chlebek

CHLEBEK RAZOWY Z ŻURAWINĄ

  • 500 g mąki pszennej razowej
  • 200 g mąki pszennej
  • 1/4 kostki drożdży
  • łyżeczka soli
  • 2 łyżki miodu
  • 3 łyżki suszonej żurawiny
  • 400 mililitrów ciepłej wody

Robimy dokładnie tak jak ciasto drożdżowe…najpierw zaczyn, a później wyrabiamy ciasto. Żurawinę dodajemy do suchej mąki, tak samo sól i miód…na koniec zaczyn. Szybko zarabiamy i można zaraz wkładać do foremki niech rośnie. Jak podwoi swoją objętość…smarujemy wierzch wodą i posypujemy (jeśli chcemy) czym dusza zapragnie….ja posypałam otrębami. Wstawiamy do zimnego piekarnika i pieczemy 40 min w 200 stopniach.

Mój chleb śmieciowy czytaj z otrębów. [D]

  • szklanka owsianych otrębów – można zmieszać różne jak ktoś lubi
  • 0,5 łyżeczki cukru ( czasem jak mam smak, dodaję łyżkę miodu)
  • 4 kopiaste łyżki serka z wiadra lub Emilki
  • 2 żółtka
  • 5 białek
  • 1,5 łyżeczki proszku
  • sól, pieprz, 
  • łyżeczka majeranku roztartego w dłoniach
  • paczka suszonej cebuli ja używam (Kamis)
W miejcie cebuli można dawać różne rzeczy np: czosnek, kminek, oregano naprawdę wszystko zależy od wyobraźni kucharza i jego smakowych upodobań. Wierzch też można upiększyć ulubionymi zbożami-nasionami.

Żółtka, ser, proszek i resztę przypraw ucieramy na gładko, później dajemy połowę otrębów i pianę z białek. Resztę otrębów wsypujemy już do masy z białkami.

Wszystko wylewamy do wąskiej blaszki, wyłożonej papierem. Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni i wstawiamy chlebek. Pieczemy +- 40 min…. Wyłączamy piekarnik i nie otwieramy jeszcze przez 30 min. Po tym czasie wyciągamy i wyjmujemy z formy, aby odparowało.
Jest wart zachodu,a nawet jak się nie udał…też zjadałam, a jak nie to …..suszyłam i robiłam z niego bułkę tartą. Te zioła w panierce były nie do opisania. Nie znam innej tak efektownej panierki.