Cytrynowy mintaj.

Image

 

           Po kilku dniach upałów, było kilka dni deszczowych, a nawet ulewnych. A teraz jest….tak sobie, wymarzona pogoda na rozwój grzybni w lesie. Może i nastąpi pierwszy wysyp? Nie ukrywam, że bym się bardzo z tego ucieszyła. :roll:

Były grzyby, teraz ryby. :) Pewnie każdemu się przytrafiło kupić rybę która…. była niefajnie pachniała. I co wtedy z tym fantem zrobić? Wystarczy dobrze doprawić i po marynować godzinę, a będzie jak nowa. ;)

 

Cytrynowy mintaj.

Cytrynowy mintaj.

 

 

  • 3 filety z mintaja
  • 2 jajka
  • 2 łyżki skórki otartej z cytryny
  • łyżeczka soku z cytryny
  • 0,5 łyżeczki czarnego pieprzu
  • 1/3 łyżeczki soli
  • bułka tarta
  • olej do smażenia
  • papierowe ręczniki do osuszania

 

Cytrynowy mintaj.

Cytrynowy mintaj.

 

Do naczynia wbijamy jajka, dodajemy sól, pieprz, sok i łyżkę skórki z cytryny, dokładnie mieszamy.

 

Cytrynowy mintaj.

Cytrynowy mintaj.

 

Filety lekko odciskamy z nadmiaru wody, przecinamy na pół i namaczamy a jajkach z przyprawami. Zostawiamy na około 30 – 60  minut, następnie obtaczamy w tartej bułce. Na patelni rozgrzewamy olej, smażymy ryby na rumiano z obu stron.

 

Cytrynowy mintaj.

Cytrynowy mintaj.

 

Układamy na papierowych ręcznikach i osuszamy z nadmiaru tłuszczu.

 

Cytrynowy mintaj.

 

Przed podaniem posypujemy resztą skórki. Ryba bardzo lubi towarzystwo cytryny i pieprzu, czarnego grubo mielonego, albo pieprzu i koperku. Te dwa połączenia są bardzo prostymi, a zarazem bardzo efektownymi. Ryba smakuje naprawdę wybornie. :roll:

 

 

Cytrynowy mintaj.

Cytrynowy mintaj.

Mintaj w migdałach.

Image

 

             Te osoby które do mnie zaglądają zapewne wiedzą, że wielu rzeczy nie lubię. I długa by to była lista, jednak dziś skupimy się na…rybach. Nie lubię karpia, jest to ( dla mnie ) paskudna ryba, pod względem smaku i struktury mięsa. I tu pewnie każdy smakosz  pomyśli sobie…a dobrze przygotowany to jest miodzio. Próbowałam pod wieloma postaciami, od wielu kucharzy i mistrzów patelni. I byli tacy którzy twierdzili, że tak mi go przemycą iż nie poznam. Guzik prawda, tylko coś wjechało na stół, nie wiedziałam jeszcze co to, a już mi trąciło. Cóż…może powinnam zostać kiperem, ale ci głównie smakują alkohole, a za tymi też nie przepadam. :P Reasumując…nie lubię i nie znoszę jak mi się go wciska..a zjedz bo taki dobry. Zaraz mi rośnie w gardle gula i mam ochotę wstać od stołu, jednak nauczyłam się te zachwyty ignorować i udawać że gościa nie ma na stole. Szanuję to, że ktoś lubi i nie przeszkadza mi, że jest jedzony w mojej obecności. Ale litości…na siłę to się szafę przesuwa, a nie celebruje tradycję.  Dlatego dziś coś dla takich smakoszy jak ja, choć nie tylko…

Mintaj w migdałach.

Mintaj w migdałach.

  • 3 kostki mintaja
  • łyżka skórki otartej z cytryny
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • jedno duże jajko
  • 100 g płatków migdałów
  • 2 łyżki masła
  • sól i czarny pieprz do smaku
  • 2 szklanki wody
  • łyżka soli

W naczyniu rozprowadzamy łyżkę soli w dwóch szklankach wody. W takim płynie zanurzamy( około 10 min) zmarzniętą kostkę, to nam zagwarantuje, że kostka nam się nie rozpadnie.

Mintaj w migdałach.

Mintaj w migdałach.

 

Do głębokiego talerza wbijamy jajko, dodajemy sól, pieprz skórkę i sok z cytryny, dokładnie mieszamy. Należy pamiętać, że ryby morskie lubią pieprz, a więc trzeba dać go więcej.

Mintaj w migdałach.

Mintaj w migdałach.

 

Na płytki talerz wysypujemy migdały. Kostkę odcedzamy z wody, lekko osuszamy papierowym ręcznikiem i panierujemy. Najpierw w jajku, a później w migdałach.

Mintaj w migdałach.

Mintaj w migdałach.

Smażymy na rozgrzanym maśle, aż migdały się zarumienią. Rybka jest lekko cytrynowa i ma chrupiącą panierkę.

Mintaj w migdałach.

 

Trzeba uważać przy przewracaniu, w płatkach jest delikatniejszy niż w bułce.

Szatański mintaj[D]

  • płat mintaja
  • 2 jajka
  • łyżka mąki (mielone otręby)
  • pół łyżeczki papryki chili
  • łyżeczka suszonego lubczyku
  • sól
  • pieprz- ryba kocha czarny pieprz

W misce rozbełtać jajka z mąką i przyprawami, dokładnie aby nie było grudek.
Patelnię rozgrzewamy, maczamy rybę w cieście, kładziemy w gorącym naczyniu i zalewamy resztą ciasta.
Na wolnym ogniu pieczemy na rumiano na obie strony.
Jeśli ktoś nie lubi ostrej papryki, radzę ostrożnie ją dodawać.